Jak wykończyć płytki w kuchni w 2025 roku? Praktyczny poradnik

Fugowanie to nie tylko wypełnianie przestrzeni między płytkami, to prawdziwa sztuka! Wybór fugi ma kolosalne znaczenie. Na rynku w 2025 roku królują fugi epoksydowe – droższe, ale niemal pancerne i całkowicie wodoodporne, idealne do kuchni, gdzie wilgoć i tłuszcz to codzienność. Ceny fug epoksydowych zaczynają się od 80 zł za 2 kg, ale inwestycja zwraca się w postaci lat spokoju. Dla oszczędniejszych dostępne są fugi cementowe, w cenie od 20 zł za 5 kg, lecz wymagają impregnacji, szczególnie w strefie przyblatowej i wokół zlewu.

Silikonowanie – tarcza przed wilgocią

Silikonowanie to absolutny must-have w kuchni! Szczególną uwagę należy poświęcić miejscom styku płytek z blatem, zlewem oraz w narożnikach. To tam woda lubi się gromadzić i siać spustoszenie. W 2025 roku na popularności zyskują silikony sanitarne z dodatkiem środków antygrzybicznych, które skutecznie chronią przed pleśnią i grzybami. Ceny silikonów zaczynają się od 15 zł za tubę, a ich aplikacja to bułka z masłem, nawet dla amatora, pod warunkiem użycia pistoletu do silikonu i odrobiny wprawy. Pamiętaj, że kuchnia to królestwo wilgoci, więc silikonuj z rozwagą i precyzją, niczym chirurg.

Wykończenie płytek w kuchni to zadanie, które wymaga cierpliwości i dokładności, ale efekt – pięknie i trwale wykończona kuchnia – jest wart każdego wysiłku. Zadbaj o fugi i silikony, a Twoja kuchnia będzie cieszyć oko przez lata!

Jak prawidłowo wykończyć płytki w kuchni?

Wchodzimy na wyższy poziom glazurniczego wtajemniczenia. Skoro podstawy mamy za sobą, czas odpowiedzieć na kluczowe pytanie: jak wykończyć płytki w kuchni tak, aby efekt końcowy był nie tylko trwały, ale i cieszył oko niczym dobrze doprawiona potrawa? To nie lada sztuka, bo kuchnia to serce domu, a płytki – choć wydają się proste – kryją w sobie więcej sekretów niż przepis na idealny sos beszamel.

Do połowy ściany – sprytne rozwiązanie z charakterem

Moda na płytki sięgające sufitu powoli odchodzi do lamusa. Rok 2025 przynosi świeże spojrzenie – płytki do połowy ściany to trend, który łączy praktyczność z nowoczesnym designem. Dlaczego warto pójść tą drogą? Wyobraźmy sobie ścianę nad blatem roboczym. Czy naprawdę potrzebujemy płytek aż po sam sufit? Większość zabrudzeń i tak koncentruje się w dolnej części. Płytki do połowy wysokości to rozsądny kompromis – chronią newralgiczne miejsca przed wilgocią i tłuszczem, a jednocześnie otwierają przestrzeń na kreatywne wykończenie górnej części ściany – farbą, tapetą, a nawet dekoracyjnym tynkiem. Ceny? Spójrzmy prawdzie w oczy, mniej płytek to niższy koszt materiałów i robocizny. Zaoszczędzone środki możemy przeznaczyć na przykład na designerską armaturę – mały luksus, który docenimy każdego dnia.

Glazurnicze wyzwania – opaski drzwiowe, brodziki i inne "cuda"

Obróbka glazurnicza powierzchni wokół opaski drzwiowej, brodzika czy miski ustępowej… ups, przepraszam, w kuchni miski ustępowej raczej nie mamy, ale za to mamy zlewozmywak! To właśnie te miejsca stanowią prawdziwe pole bitwy dla glazurnika. Kanty, narożniki, załamania – tutaj diabeł tkwi w szczegółach. Jak sobie z tym poradzić? Kluczem jest precyzja i odpowiednie narzędzia. Listwy wykończeniowe, profile, silikony sanitarne – to nasi sprzymierzeńcy w walce o perfekcyjne wykończenie. Pamiętajmy, że fuga to nie tylko wypełnienie przestrzeni między płytkami, ale też element dekoracyjny. Dobrze dobrana fuga potrafi zdziałać cuda – podkreślić urok płytek lub wręcz przeciwnie – zepsuć cały efekt. Wybierajmy fugi epoksydowe – są droższe (około 50-100 zł za kg), ale za to odporne na wilgoć, plamy i pleśń – inwestycja, która się opłaci na lata.

Listwa ozdobna – kropka nad "i"

Wyobraźmy sobie sytuację: płytki położone do wysokości 120 cm, ściana pomalowana na pastelowy kolor, a linia styku… no właśnie, co zrobić z tą linią? Zostawić surową krawędź? Nigdy w życiu! Tu z pomocą przychodzi ozdobna listwa. Szklana, ceramiczna, metalowa – wybór jest ogromny. Listwa to niczym biżuteria dla płytek – dodaje elegancji i charakteru. W kuchni szczególnie dobrze sprawdzą się listwy metalowe – stal nierdzewna lub aluminium. Są trwałe, łatwe w utrzymaniu czystości i świetnie komponują się z nowoczesnymi aranżacjami. Ceny listew wahają się od kilku do kilkudziesięciu złotych za metr bieżący, ale efekt, jaki dają, jest bezcenny. To przysłowiowa kropka nad "i" – detal, który robi różnicę.

Praktyczne zalety – lekkość, czystość i oszczędność

Aranżacja kuchni z płytkami do połowy ściany to nie tylko kwestia estetyki, ale też praktyczne korzyści. Po pierwsze, mniej płytek to mniejszy ciężar dla ścian – szczególnie istotne w starym budownictwie. Po drugie, łatwiej utrzymać czystość – mniej fug do szorowania! Po trzecie, oszczędność – jak już wspomnieliśmy, mniej płytek to niższy koszt remontu. A po czwarte, i być może najważniejsze – lekkość wizualna. Kuchnia wydaje się bardziej przestronna i jasna. To jakby zdjąć z niej ciężki płaszcz i pozwolić jej oddychać pełną piersią. Pamiętajmy, kuchnia to nie tylko miejsce pracy, ale też przestrzeń, w której spędzamy czas z rodziną i przyjaciółmi. Warto zadbać o to, aby była nie tylko funkcjonalna, ale i przytulna.

Kolorystyczne igraszki – gra barw i faktur

Nie bójmy się eksperymentować z kolorami i fakturami! Płytki do połowy ściany to idealne pole do popisu dla kreatywnych dusz. Możemy połączyć płytki w jednym kolorze z farbą w kontrastującym odcieniu, stworzyć mozaikę z płytek o różnych fakturach, a nawet pokusić się o fototapetę nad płytkami – możliwości są nieograniczone. Pamiętajmy tylko o jednym – umiar jest wskazany. Zbyt duża ilość bodźców wizualnych może przytłoczyć i zamiast przytulnej kuchni, otrzymamy chaos. Zasada "mniej znaczy więcej" wciąż obowiązuje. Dobrze dobrane kolory i faktury to klucz do harmonijnej i stylowej kuchni, w której gotowanie będzie czystą przyjemnością.

Najpopularniejsze metody wykończenia krawędzi płytek kuchennych

Decydując się na wykończenie kuchni płytkami, stajemy przed nie lada wyzwaniem – jak elegancko i trwale zamaskować ich krawędzie. To niczym wisienka na torcie – niby mały detal, ale potrafi zepsuć cały efekt. Rynek w 2025 roku oferuje szeroki wachlarz rozwiązań, od klasycznych po te zaskakująco nowoczesne. Przyjrzyjmy się więc najpopularniejszym metodom, które pozwolą nam perfekcyjnie wykończyć płytki w kuchni, nadając jej indywidualny charakter i chroniąc newralgiczne miejsca przed uszkodzeniami.

Listwy wykończeniowe – klasyka w nowej odsłonie

Listwy wykończeniowe, znane od lat, przeżywają swój renesans. Dawniej kojarzone z topornymi plastikowymi profilami, dziś zachwycają różnorodnością materiałów i form. Możemy wybierać spośród listew aluminiowych, stalowych, mosiężnych, a nawet drewnianych, dostępnych w niezliczonych kolorach i fakturach. Ceny listew aluminiowych zaczynają się od około 15 zł za metr bieżący, stalowe to wydatek rzędu 25 zł, natomiast mosiężne mogą kosztować nawet 50 zł za metr. Standardowe długości to 2,5 m lub 3 m, a szerokości wahają się od 10 mm do 30 mm, co pozwala dopasować je do niemal każdej grubości płytek. Montaż jest stosunkowo prosty – zazwyczaj listwy przykleja się specjalnym klejem montażowym lub mocuje mechanicznie za pomocą wkrętów. To szybki i efektywny sposób na wykończenie krawędzi płytek, szczególnie tam, gdzie zależy nam na prostocie i funkcjonalności.

Profile metalowe – elegancja i trwałość

Profile metalowe to propozycja dla tych, którzy cenią sobie minimalizm i nowoczesny design. Wykonane z aluminium, stali nierdzewnej lub mosiądzu, dostępne są w formie kątowników, profili L-kształtnych, T-kształtnych czy listew schodowych. Ich największą zaletą jest trwałość i odporność na uszkodzenia mechaniczne – idealne rozwiązanie w miejscach narażonych na intensywne użytkowanie, np. przy blatach roboczych. Ceny profili metalowych są nieco wyższe niż listew plastikowych, ale inwestycja zwraca się w postaci długowieczności i estetyki. Za profil aluminiowy zapłacimy od 20 zł za metr, stalowy od 35 zł, a mosiężny od 60 zł. Grubość profili waha się od 0,8 mm do 2 mm, a długości standardowo wynoszą 2,5 m lub 3 m. Montaż wymaga precyzji, ale efekt jest wart zachodu – profile idealnie licują się z płytkami, tworząc jednolitą i elegancką powierzchnię. Pamiętajmy, aby dobierać profile o grubości odpowiadającej grubości płytek, aby uniknąć nieestetycznych uskoków.

Płytki z zaokrąglonym brzegiem (bullnose) – powrót do tradycji

Płytki z zaokrąglonym brzegiem, zwane bullnose, to klasyczne rozwiązanie, które wraca do łask. Charakteryzują się one fabrycznie wykończoną, zaokrągloną krawędzią, eliminującą konieczność stosowania dodatkowych listew czy profili. To estetyczne i praktyczne rozwiązanie, szczególnie w kuchniach o tradycyjnym charakterze. Ceny płytek bullnose są porównywalne do standardowych płytek ceramicznych, a ich dostępność jest coraz większa. W 2025 roku producenci oferują szeroką gamę płytek bullnose w różnych rozmiarach, kolorach i wzorach, co pozwala na dopasowanie ich do każdego stylu kuchni. Montaż jest prosty i szybki – płytki układa się tak, aby zaokrąglona krawędź wystawała poza linię ściany lub blatu. To rozwiązanie idealne dla tych, którzy szukają prostoty i naturalnego wyglądu, a jednocześnie chcą uniknąć problemów związanych z dobieraniem i montażem dodatkowych elementów wykończeniowych. Płytki bullnose to niczym dobrze skrojony garnitur – klasyka, która nigdy nie wychodzi z mody.

Fuga i silikon – minimalizm w czystej postaci

Dla zwolenników minimalistycznych rozwiązań, fuga i silikon stanowią ciekawą alternatywę dla tradycyjnych listew. W tym przypadku krawędzie płytek są wykończane jedynie za pomocą fugi i silikonu sanitarnego. To rozwiązanie jest szczególnie popularne w nowoczesnych kuchniach, gdzie liczy się prostota i brak zbędnych ozdobników. Kluczowe jest precyzyjne ułożenie płytek i staranne wypełnienie szczelin fugą i silikonem. W 2025 roku dostępne są fugi i silikony w szerokiej gamie kolorystycznej, co pozwala na idealne dopasowanie ich do koloru płytek. Ceny fug i silikonów są relatywnie niskie, a koszt wykończenia krawędzi tą metodą ogranicza się do ceny materiałów i robocizny glazurnika. Należy jednak pamiętać, że to rozwiązanie wymaga regularnej konserwacji i wymiany silikonu co kilka lat, aby uniknąć problemów z wilgocią i pleśnią. Wykończenie fugą i silikonem to jak dieta minimalistyczna – mniej znaczy więcej, ale wymaga dyscypliny.

Cięcie płytek pod kątem 45 stopni (miterowanie) – mistrzostwo precyzji

Cięcie płytek pod kątem 45 stopni, zwane miterowaniem, to najbardziej zaawansowana i efektowna metoda wykończenia krawędzi. Polega ona na precyzyjnym cięciu płytek pod kątem 45 stopni, a następnie łączeniu ich krawędzi w narożniku. Efekt jest oszałamiający – krawędzie płytek schodzą się idealnie, tworząc ostry, elegancki narożnik bez widocznych listew czy profili. To rozwiązanie wymaga jednak dużego doświadczenia i specjalistycznego sprzętu, dlatego najlepiej powierzyć je profesjonalistom. Koszt miterowania jest wyższy niż w przypadku innych metod, ale efekt wizualny jest nieporównywalny. W 2025 roku usługa miterowania płytek kosztuje średnio od 80 zł do 150 zł za metr bieżący, w zależności od rodzaju płytek i stopnia skomplikowania. Miterowanie to niczym haute couture w świecie płytek – ekskluzywne, precyzyjne i zachwycające. To idealny sposób na jak wykończyć płytki, jeśli zależy nam na najwyższej jakości i wyjątkowym efekcie wizualnym.

Timeline najpopularniejszych metod wykończenia krawędzi płytek kuchennych w 2025 roku

Aby lepiej zobrazować popularność poszczególnych metod wykończenia krawędzi płytek kuchennych w 2025 roku, przedstawiamy je w formie osi czasu:

• Listwy wykończeniowe (35% rynku) – nadal najpopularniejsze rozwiązanie, cenione za prostotę, dostępność i różnorodność.
• Profile metalowe (25% rynku) – zyskują na popularności, szczególnie w nowoczesnych kuchniach, ze względu na trwałość i elegancki wygląd.
• Płytki z zaokrąglonym brzegiem (20% rynku) – powracają do łask, doceniane za klasyczny styl i łatwość montażu.
• Fuga i silikon (10% rynku) – wybierane przez zwolenników minimalizmu, choć wymagają regularnej konserwacji.
• Cięcie płytek pod kątem 45 stopni (10% rynku) – ekskluzywne rozwiązanie dla najbardziej wymagających, cenione za perfekcyjny efekt wizualny.

Wybór metody wykończenia krawędzi płytek kuchennych to indywidualna decyzja, uzależniona od naszych preferencji estetycznych, budżetu i stylu kuchni. Mamy nadzieję, że ten przewodnik pomoże Wam podjąć najlepszą decyzję i cieszyć się pięknie wykończoną kuchnią przez długie lata. Pamiętajcie, że dobrze wykończone płytki w kuchni to inwestycja w komfort i estetykę Waszego domu.

Wykończenie płytek w narożnikach i przy listwach przypodłogowych

Narożniki i strefy przy listwach przypodłogowych to, można rzec, punkty newralgiczne każdej kuchni wyłożonej płytkami. Te obszary, choć często niedoceniane na etapie planowania, mają kolosalny wpływ na ostateczny wygląd i trwałość wykończenia. Można by rzec, że diabeł tkwi w szczegółach, a w przypadku płytek kuchennych, te detale kryją się właśnie w narożnikach i przy podłodze.

Narożniki – dwa podejścia, jeden cel

W kwestii wykończenia narożników, fachowcy od lat spierają się o prym dwóch głównych metod. Pierwsza z nich to użycie profili narożnikowych, rozwiązanie szybkie, proste i, co tu dużo mówić, wybaczające wiele błędów. Druga opcja to misterne docinanie płytek pod kątem 45 stopni, czyli tzw. "na styk". Obie drogi prowadzą do celu, jakim jest estetyczne i trwałe wykończenie, ale każda z nich ma swoje plusy i minusy, niczym dwie strony tej samej płytki.

Profile narożnikowe, dostępne w marketach budowlanych już od 8 zł za sztukę (dane z 2025 roku), to prawdziwe koło ratunkowe dla niecierpliwych i tych, którzy cenią sobie praktyczne rozwiązania. Wyobraź sobie, że masz już dość mozolnego układania płytek, a wizja idealnie dociętych rogów przyprawia Cię o dreszcze. Wtedy profil staje się niczym wybawienie. Wystarczy go przykleić w narożniku podczas montażu płytek, a on elegancko zamaskuje miejsce łączenia. To trochę jak makijaż – szybki trik, który potrafi zdziałać cuda, ukrywając niedoskonałości i dodając całości blasku. Dodatkowo, profil wzmacnia narożnik, chroniąc płytki przed uszkodzeniami mechanicznymi, co w kuchni, gdzie o stłuczkę nietrudno, jest argumentem nie do przecenienia. Minusem może być jednak mniej nowoczesny i subtelny wygląd. Niektórzy puryści designu twierdzą, że profil to jak plaster na ranę – funkcjonalny, ale niekoniecznie piękny. Jednak, bądźmy szczerzy, w codziennym kuchennym zgiełku, mało kto będzie przyglądał się narożnikom z lupą.

Z kolei docinanie płytek pod kątem 45 stopni to wyższa szkoła jazdy w glazurnictwie. Wymaga precyzji, cierpliwości i odpowiednich narzędzi – dobrej jakości przecinarki do płytek z funkcją cięcia kątowego to wydatek rzędu 500-1500 zł (ceny z 2025 roku). Efekt? Narożnik idealnie gładki, niemal niewidoczny, sprawiający wrażenie monolitu. To rozwiązanie dla estetów, którzy cenią sobie minimalizm i perfekcję w każdym detalu. Jednak, jak to w życiu bywa, piękno ma swoją cenę. Docinanie płytek "na styk" jest czasochłonne i ryzykowne. Jeden nieprecyzyjny ruch i płytka może pęknąć, a my zostajemy z kolejnym elementem do wyrzucenia i frustracją sięgającą zenitu. Ponadto, taki narożnik jest bardziej podatny na uszkodzenia, a fuga w tym miejscu, z biegiem czasu, może zacząć pękać i kruszyć się. To trochę jak z porcelanową filiżanką – piękna, ale delikatna i wymagająca szczególnej troski.

Listwy przypodłogowe – kropka nad "i"

Wykończenie płytek przy listwach przypodłogowych to kolejny aspekt, który nie może umknąć naszej uwadze. Tutaj również mamy kilka opcji do wyboru, a każda z nich wpływa na końcowy efekt wizualny i funkcjonalność kuchni. Możemy zdecydować się na klasyczne listwy przypodłogowe ceramiczne, idealnie dopasowane do płytek, lub postawić na nowoczesne listwy z tworzyw sztucznych, dostępne w szerokiej gamie kolorów i wzorów.

Listwy ceramiczne to rozwiązanie eleganckie i trwałe, ale również droższe i bardziej pracochłonne w montażu. Cena listwy ceramicznej o długości 30 cm to około 20-35 zł (dane z 2025 roku). Ich montaż wymaga precyzji i odpowiedniego kleju, a ich docinanie bywa wyzwaniem. Jednak efekt jest wart zachodu – listwy ceramiczne tworzą spójną całość z płytkami, nadając kuchni wyrafinowanego charakteru. To trochę jak rama obrazu – podkreśla jego piękno i dodaje mu elegancji. Z drugiej strony, listwy z tworzyw sztucznych to opcja tańsza, łatwiejsza w montażu i bardziej elastyczna. Ceny listew PCV zaczynają się już od 5 zł za metr bieżący (rok 2025). Są odporne na wilgoć, łatwe w utrzymaniu czystości i dostępne w wielu kolorach, co pozwala na dopasowanie ich do każdego stylu kuchni. To jak kameleon – łatwo adaptuje się do otoczenia, będąc praktycznym i funkcjonalnym rozwiązaniem. Wybór, jak zawsze, należy do Ciebie, a ostateczna decyzja powinna być podyktowana stylem kuchni, budżetem i osobistymi preferencjami.

Estetyczne wykończenie płytek wokół okien i drzwi w kuchni

Kuchnia, serce domu, zasługuje na wykończenie z klasą. Szczególną uwagę należy poświęcić miejscom, gdzie płytki spotykają się z oknami i drzwiami. To detale decydują o całościowym wrażeniu, a estetyczne wykończenie płytek w tych newralgicznych punktach to prawdziwy majstersztyk sztuki glazurniczej. Zadbane krawędzie i precyzyjne łączenia nie tylko cieszą oko, ale także chronią przed wilgocią i zabrudzeniami, wydłużając żywotność całej instalacji.

Przygotowanie, czyli fundament sukcesu

Zanim przejdziemy do sedna, czyli do płytek, musimy przygotować pole bitwy. Wyobraźmy sobie, że jesteśmy chirurgami precyzyjnie przygotowującymi się do operacji – czystość, odpowiednie narzędzia i skupienie to podstawa. Zatem, co będzie nam potrzebne w 2025 roku, aby sprostać wyzwaniu jak wykończyć płytki w kuchni wokół okien i drzwi?

• Płytki – wybór jest ogromny, od klasycznych ceramicznych po gresowe imitacje kamienia czy drewna. Ceny w 2025 roku za płytki kuchenne wahają się od 60 zł do 300 zł za metr kwadratowy, w zależności od materiału i designu. Popularne formaty to 20x20 cm, 30x60 cm oraz modne heksagony.
• Klej do płytek – w 2025 roku królują kleje elastyczne, w cenie około 40-70 zł za worek 25 kg. Na wykończenie wokół okien i drzwi, przy standardowej kuchni, powinniśmy przewidzieć około 5-10 kg kleju.
• Fuga – epoksydowa lub cementowa, w kolorze dobranym do płytek. Ceny fug cementowych zaczynają się od 20 zł za 2 kg, fugi epoksydowe są droższe, około 80-150 zł za 2 kg, ale oferują lepszą odporność na wilgoć i zabrudzenia, co w kuchni jest nieocenione.
• Listwy wykończeniowe – PCV, metalowe lub drewniane. Ceny listew PCV to około 10-25 zł za sztukę o długości 2,5 m, metalowe (aluminiowe, stal nierdzewna) to wydatek rzędu 30-60 zł za sztukę, a drewniane – od 40 zł wzwyż, w zależności od gatunku drewna.
• Narzędzia – nie obejdziemy się bez poziomicy (laserowa poziomica krzyżowa to koszt około 200-500 zł), pacy zębatej (około 15-30 zł), gąbki i wiadra na wodę (komplet około 50 zł), noża do fug (około 20 zł), szpachelki (około 10-20 zł), oraz wiertarki z mieszadłem do kleju (wypożyczenie na dzień to około 50-100 zł, zakup własnej – od 200 zł). Przyda się też piła do płytek lub gilotyna (wypożyczenie od 30 zł za dzień, zakup od 150 zł).

Krok po kroku: Taniec płytek wokół okien i drzwi

Wykończenie płytek wokół okien i drzwi to jak taniec – wymaga precyzji, rytmu i wyczucia. Zaczynamy od dokładnego pomiaru. Mierzymy odległość od ramy okiennej/drzwiowej do miejsca, gdzie kończą się płytki. Pamiętajmy o dylatacji, czyli szczelinie między płytkami a ramą, którą wypełnimy fugą lub silikonem sanitarnym. Zazwyczaj dylatacja wynosi 2-5 mm.

Następnie, niczym rzeźbiarz, docinamy płytki. Jeśli mamy do czynienia z narożnikami, warto użyć listew narożnikowych, które ułatwią nam zadanie i zapewnią estetyczne wykończenie. Listwy przyklejamy do ściany przed układaniem płytek, używając kleju montażowego lub specjalnych taśm montażowych (cena taśmy około 15-30 zł za rolkę). Płytki układamy, zaczynając od narożnika, dociskając je do kleju i listew. Używamy krzyżyków dystansowych (około 10 zł za opakowanie 100 sztuk) aby zachować równe odstępy między płytkami.

Po wyschnięciu kleju (zwykle po 24-48 godzinach, sprawdź instrukcję kleju), czas na fugowanie. Fugę rozprowadzamy pacą gumową, wciskając ją dokładnie w szczeliny. Nadmiar fugi usuwamy wilgotną gąbką, pamiętając o regularnym płukaniu gąbki w czystej wodzie. Po wyschnięciu fugi (zgodnie z instrukcją producenta), polerujemy płytki suchą szmatką.

Estetyka w detalu: Listwy i profile

Listwy wykończeniowe to wisienka na torcie. To one nadają ostateczny szlif naszemu dziełu. Wybór listew to kwestia gustu i stylu kuchni. Listwy PCV są tanie i łatwe w montażu, ale mogą wyglądać nieco plastikowo. Listwy metalowe są trwalsze i bardziej eleganckie, ale droższe. Listwy drewniane dodają ciepła i naturalności, ale wymagają impregnacji i mogą być mniej odporne na wilgoć w kuchni.

Alternatywą dla listew są profile aluminiowe, które montuje się pod płytkami. Dają one minimalistyczny efekt i są bardzo trwałe. Ceny profili aluminiowych zaczynają się od 40 zł za metr bieżący. Wybierając profile, warto zwrócić uwagę na ich kształt – dostępne są profile proste, zaokrąglone, narożne, a nawet oświetleniowe LED.

Trudne przypadki: Nierówności i narożniki

Życie nie zawsze jest usłane różami, a ściany w kuchniach bywają krzywe jak ścieżki po burzy. Co zrobić, gdy ściana przy oknie lub drzwiach jest nierówna? Możemy spróbować wyrównać ją zaprawą wyrównującą (cena około 30-50 zł za worek 25 kg) lub płytami gipsowo-kartonowymi (cena płyty około 20-30 zł). Jeśli nierówności są niewielkie, możemy je zamaskować grubszą warstwą kleju, ale pamiętajmy, że grubość kleju nie powinna przekraczać zalecanej przez producenta.

Narożniki to kolejna zmora glazurników. Idealnie byłoby, gdyby narożniki były idealnie proste, ale w praktyce rzadko się to zdarza. W przypadku narożników zewnętrznych, najlepiej zastosować listwy narożnikowe. W narożnikach wewnętrznych możemy ciąć płytki pod kątem 45 stopni (tzw. "na styk") lub użyć specjalnych profili narożnikowych wewnętrznych. Cięcie płytek pod kątem 45 stopni wymaga wprawy i precyzji, ale efekt jest bardzo estetyczny.

Wykończenie płytek w kuchni to nie tylko technika, ale i sztuka. To umiejętność łączenia funkcjonalności z estetyką, precyzji z kreatywnością. Pamiętajmy, że diabeł tkwi w szczegółach, a staranne wykończenie wokół okien i drzwi to dowód na to, że włożyliśmy serce w naszą kuchnię. A kuchnia z sercem, to kuchnia, w której chce się przebywać.